Skontaktuj się z nami: + 48 22 150 15 10

Nie udało Ci się dodzwonić? Nasz zespół właśnie rozmawiał z pacjentami. Prosimy zostaw swoje zapytanie a oddzwonimy na pewno, by ustalić, jak możemy Ci pomóc.

02.11.2021

Palejowe ABC – SEN

O tym, że sen ma duże znaczenie dla zdrowia, nie trzeba nikomu mówić. Mimo to mało kto może pochwalić się tym, że przesypia odpowiednią ilość godzin lub że budzi się wypoczęty. Dobry sen oznacza nie tylko to, że przespaliśmy 8-9-10 godzin (w zależności od wieku), ale przede wszystkim to, że był on odpowiednio regenerujący i niezakłócony czynnikami zewnętrznymi (np. hałasem) albo wewnętrznymi (np. własnym chrapaniem i bezdechem sennym).

Sen wpływa na nasze funkcjonowanie w ciągu dnia, zdolności językowe, umiejętność koncentracji uwagi, rozumienie tekstu czytanego, zapamiętywanie, a nawet trawienie, odczuwanie głodu czy działanie systemu odpornościowego. Kiedy się nie wysypiamy, te wszystkie powyższe zostają zakłócone. Co więcej, sen ma znaczenie również dla przyswajania wiedzy i uczenia się nowych rzeczy. Porządna drzemka lub nocny sen wpływają pozytywnie na konsolidację wspomnień, co oznacza, że wiadomości lepiej utrwalają nam się w głowie i mamy do nich łatwiejszy dostęp.

W życiu każdego człowieka – począwszy od niemowlęctwa aż po okres starości – zdarzają się takie momenty, dni lub tygodnie, kiedy wyspanie się jest mało prawdopodobne, a zmęczenie sprawia, że potrafimy usnąć w każdym miejscu i pozycji. Czasem wystarczy zwykły katar czy ból głowy, aby zakłócić sen. Chroniczne niewyspanie jest również czymś charakterystycznym dla rodziców małych dzieci lub tych pociech, które są hospitalizowane. Nastolatki natomiast mają przesunięty rytm snu – czuwania i nie są w stanie zasnąć o 22, aby bez problemu obudzić się o 6 rano. Chodzą więc spać grubo po północy, a wstać i tak muszą skoro świt, co skutkować może stałym zmęczeniem i trudnościami z koncentracją uwagi, zmianami apetytu i zaburzeniami nastroju (oczywiście czynników takich zmian może być wiele, sen jednak odgrywa dużą rolę).

W trosce o lepszy sen warto przyjrzeć się miejscu, w którym śpimy. Byłoby najlepiej, gdybyśmy pozbyli się rozpraszaczy, takich jak telewizor, komputer czy smartfon i zostawili je za drzwiami. Leżąca obok elektronika mocno kusi, aby z niej skorzystać, a wpatrywanie się w ekran emitujący niebieskie światło może utrudniać nam zasypianie (bo dochodzi do zakłócenia w wydzielaniu usypiającej melatoniny). Pokój do spania powinien być cichy i ciemny.

Zarówno dzieci, jak i dorośli, miewają trudności z zasypianiem, jeśli stresują się kolejnym dniem. Presja na szybkie zaśnięcie sprawia wówczas, że organizm zamiast wyciszyć się i pogrążyć we śnie, stale się pobudza. Dlatego też lepiej jest w takich chwilach zająć się czymś innym – przeczytać książkę, porozwiązywać zagadki, krzyżówki czy pokolorować kolorowanki niż usilnie starać się zasnąć. Pomocne mogą być również techniki relaksacyjne polegające na stopniowym napinaniu i rozluźnianiu poszczególnych mięśni (takie prowadzone relaksacje i medytacje są dostępne chociażby na YouTubie – wystarczy więc włączyć, wsłuchać się w lektorkę/a i odprężyć).

Niektórzy rodzice martwią się, że sen ich dzieci pogorszył się po operacji chirurgicznej. Może tak się zadziać po dużych zabiegach i znieczuleniu ogólnym. Efekt ten jest na szczęście przemijający i warto uzbroić się w cierpliwość.

W tym czasie jednak oprócz trudności z zasypianiem i częstym wybudzaniem się może dojść do pojawienia się lęków nocnych. Lęki nocne są czymś innym niż koszmary. Dziecko, któremu śni się koszmar, często wybudza się i szuka ukojenia u rodzica. Następnego dnia jest w stanie odtworzyć ten zły sen i o nim opowiedzieć. Natomiast dzieci, które doświadczają lęków nocnych następnego dnia nic nie pamiętają i nie są w stanie powiedzieć, co się wydarzyło. W nocy zaczynają bardzo głośno krzyczeć i/lub płakać. Rodzice nie są w stanie uspokoić takiego dziecka, jak również mają poczucie, że nie ma z dzieckiem kontaktu mimo otwartych oczu.

Widok dziecka przeżywającego lęki nocne może budzić grozę i z pewnością rodzice nie zapomną tego przeżycia. Dziecko mimo otwartych oczu (choć równie dobrze może mieć zamknięte) w dalszym ciągu śpi. Stąd też nie można go wybudzić. W takim przypadku najlepiej jest zapewnić dziecku bezpieczeństwo, aby o nic się nie uderzyło i nie zrobiło sobie krzywdy i przeczekać ten napad lęku bez wybudzania dziecka i bez włączania świateł. Lęki nocne zdarzają się u dzieci dosyć często. Najczęściej też mijają samoistnie, aczkolwiek w każdym przypadku, kiedy coś niepokoi rodziców, warto zgłosić się do lekarza i wykonać diagnostykę, aby wykluczyć np. niedobory żelaza, które mogą zwiększać ryzyko wystąpienia lęków nocnych.

Źródła wiedzy i inspiracji, dzięki którym powstał ten artykuł:

  • Su, X., & Wang, D.-X. (2017). Improve postoperative sleep. Current Opinion in Anaesthesiology
  • Rampes S. et.al (2020) Postoperative sleep disorders and their potential impacts on surgical outcomes, The Journal of Biomedical Research